Pierwsze uruchomienie pompy ciepła w okresie zimowym

Ostatnie miesiące w roku to bardzo często okres pierwszego uruchomienia wielu nowych instalacji grzewczych. Dopiero co „pozamykano” budynek, wykonano pierwsze prace wykończeniowe i najwyższy czas rozpocząć osuszanie, wygrzewanie i ochronę przed zamarznięciem. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z faktu, że ogrzewanie w „pierwszym sezonie” będzie właściciela sporo kosztowało – zimne i mokre ściany oraz podłogi, w których znajdują się tony wody, wymagają do osuszenia ponad 3-krotnie większej ilości energii niż po zakończeniu etapu suszenia budynku.

Zamrażanie dolnego źródła!

Tradycyjne urządzenia grzewcze, jak kotły gazowe, olejowe czy na paliwo stałe, poradzą sobie bez problemów ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię cieplną – po prostu kosztem większej ilości paliwa. W przypadku pomp ciepła trzeba jednak uważać.

Należy być świadomym, że w przypadku pomp typu solanka/woda, które jeszcze stanowią większość montowanych pomp ciepła w Polsce, jest już wiele firm instalacyjnych, które doskonale zdają sobie sprawę z zasady działania i wiedzą, że nie wolno załączać pomp ciepła solanka/woda na potrzeby osuszania budynku czy nawet „tylko” wygrzewania budynku do wyższych (użytkowych) temperatur. Dolne źródła pomp ciepła solanka/woda dopierane są najczęściej w oparciu o doświadczenie własne, a także innych firm wykonawczych oraz wiertniczych. Dostępne są także specjalistyczne programy doborowe do dolnych źródeł. Tak czy inaczej wielkość dolnego źródła ciepła dobierana jest do „normalnej” pracy pompy ciepła, a więc na potrzeby podtrzymania temperatur w budynku oraz na potrzeby przygotowania wody użytkowej. Nie zakłada się zwiększonego zużycia energii na potrzeby wygrzewania czy osuszania budynku – nie ma co do tego ekonomicznego uzasadnienia. Trzykrotnie większa ilość wymaganej energii oznaczałaby trzykrotnie większe dolne źródło ciepła – koszt wykonania odwiertów czy kolektora poziomego przekracza znacznie koszt suszenia i wygrzewania budynku nawet najdroższym paliwem. Załączenie pompy ciepła solanka/woda na cele wygrzewania kończy się zamrożeniem dolnego źródła ciepła – w ciągu miesiąca możemy „wyciągnąć” ponad 30% energii, która normalnie wystarczyłaby na cały rok pracy. Przyczyną są bardzo długie cykle pracy pompy ciepła, przez co ziemia nie ma czasu na regenerację, a to powoduje szybkie obniżanie temperatury ziemi i dodatkowo zmniejszenie mocy grzewczej pompy ciepła. Automatyka niektórych pomp ciepła posiada funkcję tzw. wygrzewu jastrychu, w czasie której na zasilaniu obiegów grzewczych (niezależnie od ich ilości) utrzymywana jest temperatura wody zgodna z ustawionym profilem. Ważne jest to, że w czasie realizacji przez automatykę tej funkcji nie jest załączana sprężarka, a więc układ sprężarkowy nie bierze udziału w dostarczaniu energii do budynku. Domyślnie załączana jest grzałka elektryczna lub tzw. zewnętrzna wytwornica ciepła (zależnie od konfiguracji układu). Po zakończeniu tej funkcji automatyka sama przechodzi do normalnego trybu pracy z wykorzystaniem układu sprężarkowego.

Źródło: instalator.pl autor Dawid Pantera